"Szept syberyjskiego wiatru" Dorota Gąsiorowska


Główna bohaterka, Kalina Fiodorow w wyniku feralnego wypadku samochodowego traci rodziców, mając zaledwie 10 lat. Opiekę nad dziewczynką sprawuje jej ciotka Monika, która zabiera małą do Szkocji. Poznajemy Kalinę już jako dorosłą kobietę. Niestety, ona i Monika zostały oszukane przez wspólniczkę i, jak wydawało się kobietom, również przyjaciółkę, Olivię. W rezultacie mają ogromne problemy finansowe.

Kalina przyjmuje więc propozycję zamożnej babki Leonii, by pracowała w jej fabryce porcelany pod Nowym Sączem. W nowe obowiązki wdrażać ma ją Sergiusz Ostrowski – prawa ręka Leonii. To on zarządza fabryką. Wobec Kaliny zachowuje się wyjątkowo nieprzystępnie i oschle, wręcz wrogo. Wygląda na to, że przyjazd Kaliny pokrzyżował mu plany.

Kalina obawia się wizyty u dawno niewidzianej krewnej, którą pamięta z pogrzebu rodziców. Szczegółem, jaki utkwił jej w pamięci był orli nos babki, który kojarzył jej się z wiedźmą.

Ważną bohaterką jest również Katia, opiekunka Leonii, która mieszka u niej od 20 lat. Z pochodzenia jest Rosjanką. Katia to bardzo sympatyczna i ciepła osoba, z wielkim talentem kulinarnym.

Pewnego dnia Leonia powierza Kalinie pewną misję: ma odebrać tajemniczą przesyłkę z Petersburga. W podróży dziewczynie ma towarzyszyć Sergiusz. Okazuje się, że będą musieli zmienić plany i udać się na Syberię. Kobieta odkrywa, że losy babki i Sergiusza dziwnie się ze sobą łączą. Czy  rozwikła zagadnienia dotyczące przeszłości? Co się stanie, gdy w jej sercu zagości uczucie silniejsze niż buran, syberyjski wiatr?

Na uwagę zasługuje kreacja bohaterów powieści. Nie są papierowi, jednowymiarowi, każdy ma swoje zalety i wady. Sergiusz daje się poznać jako wyjątkowo nieprzyjemny człowiek, który traktuje innych z wyższością, jednak stopniowo poznajemy go bliżej i odkrywamy motywy jego postępowania. To właśnie jego historia najmocniej chwyciła mnie za serce. Kalina, choć osoba dobra, czasami irytowała mnie swoim zachowaniem. Nie wyjaśniała na bieżąco powstałych nieporozumień, od razu wydawała niesprawiedliwe osądy.

Urzekł mnie klimat powieści, a to za sprawą cudownych opisów pani Doroty. Są one niezwykle plastyczne, dokładne, ale nie „suche”. Dzięki nim niemal widziałam srebrzystą taflę jeziora Bajkał, czułam zapach igliwia syberyjskiej tajgi., rozkoszowałam się kurylskim czajem czy też rosyjskimi przysmakami przygotowywanymi przez Katię. Ogromne brawa dla autorki za research – poznałam kilka rosyjskich potraw, zwyczaje Buriatów (w ogóle dowiedziałam się, kim byli), razem z Kaliną chodziłam uliczkami Petersburga. Świat przedstawiony wchłonął mnie bez reszty. Pani Dorota w każdej swojej książce dorzuca szczyptę „magii”, a to za sprawą obecności wierzeń ludowych, pięknej legendy, przedmiotów czy po prostu finezji opisywanych miejsc.

Na kartach powieści pani Doroty często pojawia się tajemnica. Pisarka pokazuje, jak niewyjaśnione sprawy z przeszłości mogą skomplikować nasze życie i jak ważna jest szczerość.

„(…)Ta sprawa zawsze będzie zadrą w twoim sercu i żadna ucieczka tego nie zmieni. Niezależnie od tego, czy będziesz w Polsce, w Szkocji, czy w najdalszym zakątku świata, nierozwiązane sprawy i tak kiedyś się o siebie upomną. Poza tym nie da się żyć bez miłości.”

Autorka porusza również istotny problem niepełnosprawności – za sprawą bohaterki Asi. Kim jest Joanna? Zachęcam do czytania.
Przejmująca opowieść o sile miłości, przebaczeniu i dawaniu kolejnej szansy. Dostarcza czytelnikowi całą gamę emocji i nie sposób się od niej oderwać.

Komentarze

  1. Piękna powieść i piękna recenzja,

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się Twoje recenzje. Książkę już mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję za miłe słowa, dużo dla mnie znaczą ❤️ pozdrawiam 😊

      Usuń
  3. 44 year old Data Coordiator Xerxes Laver, hailing from Arborg enjoys watching movies like Conan the Barbarian and Candle making. Took a trip to Historic Area of Willemstad and drives a Bentley Litre Supercharged Le Mans. myslalem o tym

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie za odwiedziny, każdy komentarz jest dla mnie cenny i na każdy postaram się odpowiedzieć :) motywujecie mnie do dalszego pisania :) Będzie mi bardzo miło jeśli zaobserwujesz. Chętnie też zajrzę do Ciebie :)

Popularne posty z tego bloga

"Kamienica pełna marzeń" Ewa Formella

"Nie z tego świata" (1987)

Naszyjnik z jarzębiny " Patrycja Żurek