Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

"Wiedźmin" ("The Witcher")

Obraz
  Serial platformy Netflix. Powstał na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego. Pierwszy sezon bazuje na pierwszej części opowiadań, czyli "Ostatnim życzeniu". Opowiada dzieje wiedźmina Geralta z Rivii, ale też młodej księżniczki Cintry, Cirilli, zwanej Ciri, oraz czarodziejki Yennefer. Zdarzenia są pokazane chronologicznie, co różni serial od powieści, gdzie opowiadania są mieszane czasowo.  Serial zrobił na mnie wrażenie, bardzo podoba mi się kreacja Geralta, czy Yennefer, jednak co do niektórych postaci mam mieszane uczucia, np. obsadzanie czarnoskórych aktorów w rolach postaci związanych z mitologią słowiańską wydaje mi się niezbyt trafione. Nie jestem rasistką, po prostu to moim zdaniem "błąd merytoryczny", jeśli opowiadamy historię Hindusa, to nie powierzymy tej roli Europejczykowi.  W serialu jest dużo akcji, walki, sceny magiczne, dobrze oddany jest język powieści - potoczność, wulgaryzmy, rubaszny humor. Gra aktorska na bardzo wysokim poziomie. Z niecierpl

"Już cię kiedyś kochałam" Katarzyna Misiołek [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]

Obraz
  "Dominika właśnie rozstała się z facetem i niczym polska Bridget Jones spędza trzydzieste szóste urodziny w rodzinnym domu na Kaszubach, wysłuchując lamentów matki na temat swojego staropanieństwa. Biega co prawda na mniej lub bardziej udane randki i stara się być szczęśliwa, ale presja ze strony rodziny, która na siłę chce układać jej życie, coraz bardziej ją przytłacza...                  Wtedy na jej drodze staje Konrad, przystojny właściciel stadniny, jej pierwsza miłość. Sercowe rozterki przeżywa też Paulina, kilka lat młodsza kuzynka Dominiki. Dziewczyna spotyka się wprawdzie z seksownym strażakiem, ale myśl o rychłym małżeństwie i pierwszym dziecku lekko ją przeraża. Co wybiorą bohaterki? Życie według własnego planu czy może zupełnie inny scenariusz?" (Opis wydawcy, na stronie wydawnictwa Filia) Powieść tylko pozornie lekka i wakacyjna, jednak, jak każda książka Kasi Misiołek, skłania do refleksji. Tym razem autorka porusza dość powszechny problem stygmatyzacji polsk

"Zakręcona narzeczona" Iwona Czarkowska

Obraz
  W powieści Iwony Czarnkowskiej "zakręcona" okazała się nie tylko tytułowa narzeczona, ale też cała fabuła i wszyscy jej bohaterowie. Po przeczytaniu opisu książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Zaintrygował mnie też sam tytuł... Chciałam poznać tę "zakręconą narzeczoną", jednak głównej bohaterki wcale nie było tak dużo w powieści, przynajmniej dla mnie. Było za to mnóstwo zabawnych perypetii mieszkańców Wąbrzeźna. Wszystkie opisywane zdarzenia zakrawały na absurd. Najważniejszym z nich, generującym lawinę kolejnych perypetii, było zaginięcie pewnej... kury. Tylko jak zaginiona kura ma się do skradzionych narkotyków? Tego już nie zdradzę. Nie każdy jest fanem takiego rodzaju humoru, jak ten przedstawiony w powieści Iwony Czarnkowskiej, gdzie mamy głównie komizm sytuacyjny i komizm postaci, ale też elementy absurdu. Ja jednak lubię takie specyficzne poczucie humoru (skojarzyło mi się z dziecięcą książką "Bromba i inni"). Książka rzeczywiście może przy

"Poplątane ścieżki" Agata Sawicka

Obraz
  Drugi, wyczekiwany przeze mnie tom serii Dwór w Zaleszycach rozpoczyna się sielankowo, idyllicznie. Lia jest szczęśliwie zakochana z wzajemnością w Danielu, choć lęka się o jego życie. Ma pracę, która daje jej satysfakcję, ukochanego mężczyznę i przybraną babcię Nusię, którą kocha jak własną. Czuje, że znalazła swoje miejsce na ziemi. Czegóż chcieć więcej? I choć martwi się o przyszłość, o Daniela i o to, co się z nimi stanie, gdy będzie musiała wrócić do Warszawy, żyje zgodnie z epikurejską zasadą Carpe diem. Wydaje się, że nic nie może zmącić tego szczęścia i rozdzielić zakochanych. Jednak pewnego dnia do Bielunia zawita Dagmara, policjantka współpracująca z Danielem. Czy łączy ich tylko praca? Jak silne jest uczucie Julianny i Daniela i jak wysoką cenę za nie zapłacą? To ciepła powieść o tym, że miłość i rodzina to wartości najwyższe, dla których warto wszystko poświęcić, czasem nawet życie. Momentami było bardzo nostalgicznie, zwłaszcza w zapiskach Emilii, które nadal zgłębiała L

"Nie bo piekło" Monika Sawicka

Obraz
  Najbardziej przejmująca książka, jaką czytałam. Uważam, że powinien przeczytać ją absolutnie każdy! Jest to zbiór historii kobiet, które musiały podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w swoim życiu: o dokonaniu aborcji. Stanęły przed takim dylematem z różnych powodów. Są to historie inspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Każda z historii jest inna, tak jak i ich bohaterki. Każda jednak uświadamia, jak ważne jest, by kobiety miały WYBÓR. "Obrońcy życia" protestują przeciwko aborcji, bo przecież każde życie jest ważne. Zgadzam się. Ale co to za "życie" dla dziecka, które rodzi się bez czaszki i mózgu, bez oczu czy z rozszczepem kręgosłupa? I jako to ból dla matki usłyszeć od lekarza taką druzgocącą diagnozę? Chyba nikt nie jest w stanie zrozumieć, co musi czuć taka kobieta, więc nikt też w mojej i autorki ocenie, nie powinien jej nakazywać, co ma w takiej sytuacji zrobić. Ma ona PRAWO urodzić. PRAWO, a nie OBOWIĄZEK. Czytałam te rozdzierające serce opowieści i każdą