"Miłość według przepisu, czyli słodko-gorzkie cappuccino" Karolina Wilczyńska
W cappuccino najprzyjemniejsza jest słodka pianka z wierzchu. Choć chce się w niej zanurzyć usta, często tego nie robimy, by nie poczuć rozczarowania, że pod spodem jest gorzka kawa.
W drugiej części trylogii "Kawiarenka za rogiem" Miłka nadal jest dziewczyną Tymona, a ich znajomość przechodzi na wyższy etap - zamieszkania razem. Mimo to Miłka boi się uwierzyć, że tak atrakcyjny mężczyzna zainteresował się właśnie nią: przeciętną, niezbyt szczupłą dziewczyną z prowincji. Gdy ukochany nie ma dla niej czasu, w jej głowie roi się od czarnych scenariuszy. W dodatku bez uprzedzenia do Kielc przyjeżdża jej siostra, Wiki. Miłka czuję, że to dopiero początek kłopotów.
W kawiarence również nie jest różowo, brakuje klientów i istnieje realna groźba zamknięcia interesu. Czy pomysłowej i pełnej inspiracji Miłce przyjdzie na myśl, co zrobić, by uratować biznes jej ukochanego? I na jak długo wystarczy jej słodka pianka jej życiowego cappuccino?
Przyznam, że z zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów lubianej przeze mnie historii. Postępowanie postaci było skrajnie różne. Wkurzała mnie niekiedy infantylność i zasadniczość Miłki. Moim zdaniem powinna czasem wyluzować. A już pomysł, by ukrywać swój związek był całkiem beznadziejny. Zupełnie jakby wstydziła się swojego faceta. Rozdrażnienia Tymona, jego obojętności na problemy ukochanej kobiety też nie pochwalam i byłam nieraz na niego oburzona. A już najbardziej na nerwy działała mi Wiki. Miałam ochotę porządnie skopać jej tyłek.
Z przyjemnością odwiedzałam z bohaterami znajome mi miejsca - kielecki rynek, piękne wzgórze Karczówkę, urokliwe kieleckie uliczki. Wspaniale się czyta o znanych i bliskich sercu miejscach, do których mam ogromny sentyment.
Oprócz wymienionych bohaterów, spotykamy tu też innych "starych znajomych" znanych z poprzedniej części: wróżkę Werę, pana Bogdana - muzyka, arogancką, choć pełną seksapilu Paulinę, stojącego na uboczu, nieco zgorzkniałego barmana Remka. Dowiadujemy się co nieco o życiu Pauliny, nadal jednak nic nie tłumaczy jej prostackiego i chamskiego zachowania. Nadal jednak nic nie wiemy o enigmatycznym Remku. Jestem przekonana, że ma on ciekawą historię życia. Może poznamy go bliżej w trzeciej części?
Zakończenie trochę mnie zasmuciło, ale daje nadzieję, że w kolejnej części problemy Miłki będą miały szczęśliwy finał.
Książkę czyta się lekko, z zaciekawieniem. Nie ma tu natłoku wydarzeń, ale nie znaczy to, że jest nudno. Wręcz przeciwnie. Warto na chwilę zatrzymać się i zajrzeć do "Kawiarenki za rogiem", by rozgrzać się aromatyczną jaśminową herbatą lub orzeźwić w upalne dni lemoniadą Miłki.
Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale na pewno skuszę się na obie. 😊
OdpowiedzUsuńJest i trzecia, której jeszcze nie czytałam, ale na pewno to zrobię ☺️
Usuń