"Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni"

"Z trudną rodziną wiąże się wielkaodpowiedzialność. Gdy za ojca ma się superzłoczyńcę z niezaspokojonym od tysiąca lat apetytem na władzę, potężną magiczną bronią i ciągotami pedagoga-mordercy, a za matkę strażniczkę legendarnej krainy, która jako jedyna stawiła tamtemu opór i poskromiła miłością, domowe ognisko musi przypominać bombę z opóźnionym zapłonem. Sielankowe dzieciństwo małego Shang-Chi (Simu Liu) i Xialing, jego młodszej siostry (Meng'er Zhang), w końcu niszczą dawne grzechy tatka i tragiczna śmierć matuli. Chłopak odcina się więc od ojca-tyrana, ukrywa w San Francisco, by wieść żywot – ni mniej, ni więcej – parkingowego, chadzać z kumpelą na piwo i spędzać noce w klubach karaoke. Zanim powiecie "akurat!", niechciane dziedzictwo widowiskowo przywali mu w twarz. Szekspir to czy Marvel? Oto jest pytanie! 25. film MCU bardziej niż superbohaterszczyznę znaną z dotychczasowych odsłon serii przypomina epicką sagę rodem z dawnych mitologii. Origin story Nikomu ...